Akcja zbiórki społecznej POLACY – KRESOWYM STRACEŃCOM zgłoszonej i zarejestrowanej w MSWIA o numerze „2017/4864/OR” jest skierowana do polskich dzieci z bardzo ubogich rodzin oraz dzieci domu dziecka zamieszkujących na terenie Grodzieńszczyzny i Wileńszczyzny, a także głównie do ostatnich żyjących na terenie Białorusi i Litwy żołnierzy Armii Krajowej (i ich najbliższych). Adresatami są potrzebujący kombatanci z szeregów AK z których większość za walkę o Niepodległość Polski młodzieńcze lata spędziła w niewoli okupanta sowieckiego, w okrutnych warunkach łagrów syberyjskich za kołem podbiegunowym polarnym w Workucie, Incie, Norylsku, Kołymie, Magadanie i innych obozach śmierci. Przed aresztowaniem żyli na polskich ziemiach na Wileńszczyźnie, nad Niemnem w Grodnie, Lidzie, Nowogródku, Wołkowysku, Brześciu, we własnych miastach, siołach, dworkach, chatach, a także w wielu innych miastach dzisiejszej Litwy i Białorusi. Tam były ich korzenie, tam się urodzili i do tej polskiej ziemi byli przywiązani całym sercem.
Podziemie niepodległościowe na Kresach Rzeczypospolitej było bardzo silne. Okupant sowiecki, któremu władze PRL przekazały umową z 26.07.1944 r. jurysdykcję nad polskimi żołnierzami z AK i innych struktur Polski Podziemnej mordował polskich dowódców – komendantów, kadrę oficerską i część żołnierzy, a innych skazywano wyrokami Trybunałów Wojennych na długoletnie łagry syberyjskie o obostrzonym rygorze – najczęściej na 25 lat, a więc na śmierć, bo w najcięższych warunkach upokorzeń, o głodzie, potwornie ciężkiej pracy w kopalniach, wyrębie tajgi, budowie dróg i „kolei do nikąd” szanse na przeżycie były żadne.
Skazanych wywożono w bydlęcych wagonach i część z nich przewożona zimą umierała z zimna i głodu już po drodze.Po tzw. odwilży, po śmierci Stalina w latach 1955-1957 wielu z nich nie dostało zgody na repatriację do Polski, a polskie Kresy z mocy zajęcia przez okupanta sowieckiego i traktatu w Poczdamie zostały włączone do ZSRR. Z uwagi na kordon graniczny nie mieli szans na przedostanie się do Polski i pozostali tam na swojej, ale okupowanej ziemi. Nawet gdy Polska uzyskała niepodległość w 1990 r. nie zapewniono im powrotu i życia w godnych warunkach w Polsce. W wielu przypadkach żyją obecnie w biedzie, w nadzwyczaj trudnych warunkach i cieszą się kiedy rodacy o nich pamiętają. Prawda historyczna o tych polskich bohaterach, żołnierzach wyklętych, którzy nie pogodzili się z odebraniem Polsce tych ziem i walczących do 1953 r. przez wszystkie lata PRL była zakłamana. Władze komunistyczne wykreśliły ich w ogóle z dziejów Polski, a temat o zbrodni katyńskiej, która w przedłużonym ciągu trwała do 1953 r. był tematem tabu aż do 1990 r.
Należy o tym poświęceniu oraz Ich czynach zbrojnych zawsze pamiętać, a także wspierać i pomagać wszystkim dzieciom i rodakom z dawnych Kresów Wschodnich II RP bo jak powiedział największy polski poeta – Adam Mickiewicz
Zapraszamy na naszą stronę internetową: armiakrajowa-lagiernicy.pl
Monika Brzezińska
Koordynator Zbiórki „Polacy Kresowym Straceńcom”