Czy można „na gorąco” relacjonować wydarzenie, na którym się nie było? Okazuje się, że tak. Nie wiadomo, gdzie była tego dnia burmistrz Wołomina, ale na pewno nie wśród samorządowców z gmin okołowarszawskich obecnych na spotkaniu w urzędzie wojewódzkim, którego tematem było utworzenie metropolii warszawskiej. Był tam za to jej pełnomocnik Bartłomiej Rajchert – były dyrektor zarządzający PiS. Zatem, kto naprawdę jest autorem wpisów Elżbiety Radwan na jej kontach na Twitterze i Facebooku będących relacją „na gorąco” z tego wydarzenia?
W środę 8 lutego w urzędzie wojewódzkim w Warszawie odbyło się spotkanie Wojewody Mazowieckiego Zdzisława Sipiery i posła Jacka Sasina z przedstawicielami samorządów podwarszawskich, na temat projektu ustawy powołującej metropolię warszawską. Burmistrz Wołomina Elżbieta Radwan na bieżąco relacjonowała poprzez Twitter przebieg spotkania. Relacja poprzez Twittera była bardzo dokładna, Elżbieta Radwan podawała konkretne wypowiedzi poszczególnych uczestników oraz dodawała do wielu z nich swoje krótkie komentarze. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Elżbiety Radwan nie było na tym spotkaniu. Wysłała na nie swojego zastępcę Roberta Makowskiego, który zasiadł w pierwszym rzędzie. W przedostatnim rzędzie siedział przez cały czas z komputerem na kolanach Bartłomiej Rajchert – zatrudniony obecnie w urzędzie miejskim w Wołominie na stanowisku pełnomocnika burmistrza. Jeżeli na spotkaniu nie było Elżbiety Radwan, to znaczy że dwadzieścia kilka wypowiedzi z jej Twittera może nie być jej autorstwa. Wszystko wskazuje na to, że prawdziwym autorem przekazów Elżbiety Radwan poprzez Twittera jest właśnie Bartłomiej Rajchert.
Już sam fakt, że inna osoba może relacjonować wydarzenie jako Elżbieta Radwan na Twitterze jest sytuacją, którą można byłoby uznać za dziwną. Do relacji dodawane są także, krótkie oceny – podsumowania, a skoro nie było na miejscu E. Radwan, to również wszystko na to wskazuje, że i te oceny nie są jej ocenami. Dodatkowo wartym zwrócenia uwagi jest fakt, że prawdopodobny autor wpisów jest byłym dyrektorem zarządzającym Prawa i Sprawiedliwości, o którym kilka lat wcześniej głośno zrobiło się w ogólnopolskich mediach, w kontekście wydatków partyjnych i ruchów kadrowych po wewnętrznym audycie w partii. Jak pisał „Wprost” w kwietniu 2014 r.: Przez kilka lat Rajchert pracował jako dyrektor biura. – Gadżeciarz o wyjątkowym ego, do najważniejszych polityków PiS zwracał się jak do swoich podwładnych – kwituje jeden z byłych polityków PiS. Finalnie kariera Rajcherta w PiS skończyła się kilka lat temu, wraz z odsunięciem ówczesnego skarbnika partii.
Osobisty uraz do Sasina?
Rajchert u Elżbiety Radwan jest pełnomocnikiem m.in. do spraw promocji. Po zwycięskich dla PiS-u wyborach parlamentarnych zadziwiająco szybko zyskał na znaczeniu w Wołominie. Osoby z bliskiego otoczenia burmistrz Wołomina informowały, że opowiadał o licznych koleżeńskich relacjach z wieloma czołowymi politykami partii Jarosława Kaczyńskiego. Plan prawdopodobnie był taki, żeby Elżbietę Radwan pogodzić z PiSem i odwrócić lokalne sojusze polityczne. Rzekome kontakty Rajcherta miały w tym pomóc. Jako pełnomocnik burmistrz zaczął zajmować się również sprawą pomysłu wybudowania w Ossowie muzeum Bitwy Warszawskiej, na którego realizację gmina Wołomin potrzebuje pieniędzy zewnętrznych i liczy na wsparcie Rządu RP. Poczynania kadrowe E. Radwan sprzed kilku miesięcy zdają się potwierdzać ten plan: powierzenie szefowania na miejskiej pływalni OSiRu byłemu radnemu z PiS, koledze byłego Burmistrza a szczególnie zatrudnienie byłego pełnomocnika na Wołomin Solidarnej Polski (partii Zbigniewa Ziobry i Jacka Kurskiego) – Karola Ciepielewskiego. Ciepielewski zajmuje się nadzorem właścicielskim nad spółkami miejskimi, jako szef powołanego do tego zespołu. Nie wiadomo, czy po tym w spółkach nie nastąpiły kolejne podobne ruchy kadrowe.
Okazało się jednak, ze lokalny PiS na który duży wpływ od wielu lat ma Jacek Sasin nie podjął się politycznej współpracy z Elżbietą Radwan – za co zarówno ona, jak i jej pełnomocnik mogą obwiniać właśnie Sasina. PiS nadal pozostaje w opozycji względem wołomińskiej władzy a że ma większość w Radzie Miejskiej, jest to opozycja z dużymi możliwościami, które wykorzystuje na przykład przy uchwalaniu budżetu. Tłumaczyć to może, treść wypowiedzi na Twitterze Elżbiety Radwan (ktokolwiek jest ich autorem), w których ewidentnie bezpośrednio odnosi się do osoby Jacka Sasina a cała ostatnia aktywność E. Radwan na jej blogu wydaje się być skierowana bardziej przeciwko Sasinowi niż na merytoryczną dyskusję.
Czytaj również
W temacie Bartłomieja Rajcherta:
Wprost: Komu wiedzie się najlepiej w partii Jarosława Kaczyńskiego?
Fakt24: Kaczyński rozkręcił biznes za pieniądze podatników?
Newsweek: Perfekcyjny pan domu żegna się z PIS
Wywiad z Karolem Ciepielewskim o Solidarnej Polsce:
NicONasBezNas!!! Żądamy referendum nt metropolii i oceny burmistrza oraz radnych. RadwanEla bez ściemy! Jak pytać mieszkańców to o wszystko. Za naszymi plecami i na nasze konto burmistrzowie oraz radni nie załatwiajcie porachunków.
Gdyby Sasin jej nie odrzucił to dziś najgłośniej by krzyczała jak rok temu za Platformy. A jak Radwanowa wygrała, to już wogóle nie mam pojęcia. Gdyby Madziar nie drażnił ludzi infantylnością wygrałby łatwo. Po pięcu minutach rozmowy z nim szło się domyślić, że coś jest nie tak. Radwanowa lepiej się kamufluje albo raczej ktoś za nią pisze.
Sztuka teleportacji opanowana na 6 +, jednak urzędnik, który to robił to jak jemu musi być głupio i wstyd. Lepiej było wydać Pani Burmistrz więcej pieniędzy na jakiś speców od wizerunku a nie zatrudniać byle kogo, i teraz takie są tego efekty.
Zacznijmy od tego, że to nie jest żaden Rajchert tylko Bartłomiej DZIĄBA ! Nauczcie się na pamięć.
Nagłówek i treść jest ok. Szkoda, że tak późno przychodzi otrzeźwienie z amoku i oczarowania RadwanElą. Pracy Rajcherta przyjrzeć się lepiej i zrobić na bazie obserwacji bilans jednomiesięcznych dokonań oraz obecności w pracy. Na sesji można podzielić się nim i zażądać pisemnego sprawozdania z pracy. Przy braku takich sprawozdań sporządzanych przez pełnomocników, radni mogą zdejmować z funduszu płac UM średniomiesięczne wynagodzenie, aż do skutku.
Troche obciach jest. Tak chciał zrobić z niej gwiazdę że sie napalił i nie pomyślał, że to ktoś zauważy.Ośmieszenie wyszło.
To nie jest obciaciach, jest to wizerunkowa kompromitacja Pani burmistrz. Niestety nie pierwsza i nie ostatnia co w zwyczaju u nieudolnych.
Jej arogancja i pycha wraz z jej adkinistracją jest porażająca. Niezdolna Radwan powinna zrezygnować i nie niszczyć dalej Wołomina
Dziwię się radnym PiS, że nie robią referendum w temacie odwołania tak przereklamowaj włodarki. Jej nieudolność i perfidia porażają na odległość.
Postępuje niczym kłamczucha pierwszej wody. Aż dziw, że ma tyle czelności wmawiać nam swoją miłość i zaangażowanie w sprawy Wołomina. Ewidentnie zajmuje się tylko polityką i szukaniem takich samych jak ona sprzymierzeńców.
Nieudolna Ela tym razem potwierdza swoją głupotę. W tak prostacki sposób nie sposób mieszkańców oszukiwać.
Ta twarz brzmi znajomo…
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.